sobota, 30 września 2023

Recenzja MALFORMED „The Gathering Of Souls”

 

MALFORMED

„The Gathering Of Souls”

Extremely Rotten Productions (2023)

 


Lubicie klasyczny death metal tak jak ja? Jeśli tak to najnowsze EP fińskiego Malformed będzie powodem, żeby te 17 minut spędzone z „The Gathering Of Souls” było mile spędzonym czasem, może i nie jeden raz. Choć hasło „fiński death metal” elektryzuje samo w sobie to śpieszę powiadomić, że materiał ten zdecydowanie nie podpina się pod to otagowanie. Pięć utworów zamieszczona na tym wydawnictwie jaw się jako wypadkowa amerykańskiego i europejskiego grania. Kawałki utrzymane są przeważnie w szybkim tempie, osadzonym na thrashującej motoryce, gdzie wisienką na torcie jest szorstki, ale wyraźnie słyszany bas. Najwięcej odniesień można tu znaleźć do francuskiej sceny – skojarzenia z Loudblast czy Mercyless nie byłyby na wyrost. Zaskakiwać mogą nieco okazjonalne, neoklasyczne arpeggia, które w klasyczną, deathmetalową stylistykę średnio się wpasowują, ale tutaj zdecydowanie nie wadzą, ani nie budzą skojarzeń z Malmsteenem czy nawet Santollą. Żwawe, dynamiczne, niespecjalnie rozbudowane utwory dostarczają dokładnie to, czego możnaby oczekiwać od drugoligowej, deathmetalowej załogi sprzed 30 lat. Surowa, daleka od profesjonalnej produkcja tylko potęguje efekt nostalgii. Ie ma tu absolutnie niczego od strony muzycznej czego byśmy nie znali, nie słyszeli wcześniej setki razu, a mimo to propozycja podania wydaje się być wystarczająco apetyczna, żeby słuchać tego materiału z entuzjazmem i radochą. Muzycy Malformed są wystarczająco dobrymi kompozytorami i na tyle sprawnymi grajkami, że z ciekawością można wyczekiwać debiutanckiego krążka. Wszelkie znaki na niebie wskazują bowiem, że nie będziemy mieli do czynienia z kolejnym, generycznym klonem usilnie kopiującym Bolt Thrower, Autopsy czy Asphyx. Jest w tym graniu iskra boża, jest jakiś błysk, jest coś co nakazuje myśleć, że choć jest to granie dalekie od oryginalności, to Finowie mogą dostarczyć płytę, która wypełni tą raczej mało obecnie eksploatowaną niszę. Polecam!

   Harlequin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz