Ossuary
„Forsaken Offerings”
Darkness Shall Rise Prod. 2023
Zespołów o tej nazwie istnieje co najmniej kilka. Ten
konkretny pochodzi z Wiskonsin w Stanach, a „Forsaken Offerings” to ich
świeżutka EP-ka, która kilka dni temu ukazała się nakładem Darkness Shall Rise.
Ukazała się w trzech formatach, i w zależności od tego jaki nabędziemy,
znajdziemy na nim różną porcję materiału. Wersja winylowa zawiera bowiem dwa
utwory, kasetowa wzbogacona jest dodatkowo o cover Goatlord, a na cedek
wtłoczono jeszcze obie, zarejestrowane we wcześniejszych latach demówki, co
daje łącznie ponad godzinę muzyki. Nowe numery nie różnią się zbytnio od tych
nagranych kilka lat wstecz, ani pod względem muzycznym ani brzmieniowo. Zespół
obraca się w klimatach deathmetalowych, kotwicząc raczej w tempie wolnym lub co
najwyżej średnim. Panowie większy nacisk kładą na konkretny riff niż wyścigi
czy techniczne popisówy. Gitary mielą tu rytmicznie i ciężko, dość często
nawiązując choćby do brytyjskiej huty stali spod znaku Bedediction czy Bolt
Thrower. Zwłaszcza, że w swoich utworach zespół przemyca sporą dawkę
bujających, zakutych w pancerne szaty melodii. Co jednak istotne, wcale nie
oznacza to, że na „Forsaken Offerings”, czy bonusowych demówkach, zajeżdża
dosłownie wymienionymi powyżej klasykami. Podobny jest jedynie rdzeń i
struktury poszczególnych kompozycji. O tym, że Ossuary szukali inspiracji w
innych miejscach niech świadczy fakt, że są na tej płycie także fragmenty
kojarzące się z pierwszą płytą Samael. Przede wszystkim jednak Amerykanie
potrafią bardzo umiejętnie odtworzyć ducha starej szkoły, unikając kopiowania,
a jedynie sklejając swój własny model śmierć metalu z pozbieranych elementów.
Podoba mi się brzmienie tych nagrań. Jest odpowiednio przybrudzone i solidnie
masywne. Odpowiedni klimat budują także wokale. Nie jest to typowy growl,
raczej charkot w nieco wyższej tonacji, trochę przytłumiony i wycofany, co
dodaje muzyce pierwiastka gruzowatości. Biorąc pod uwagę całokształt, Ossuary
jest zdecydowanie zespołem godnym uwagi i szkoda, żeby taki materiał przepadł w
zalewie planktonu.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz