środa, 3 kwietnia 2024

Recenzja Caustic Phlegm „Putrefying Flesh”

 

Caustic Phlegm

„Putrefying Flesh”

Hells Headbangers 2024

Caustic Phlegm to jednoosobowy projekt ze Szkocji, za którego sterami stoi niejaki Evangelos Vasilakos. Materiał ten to demo, które zarejestrował on dwa lata temu i wydał na kasecie za pośrednictwem słowackiej Necroeucharist Productions. W marcu na winylu wznowiło je Hells Headbangers więc wielbiciele krwistego death metalu, którzy nie mieli jak dotąd okazji się z nim zapoznać, teraz będą mogli nadrobić zaległości. Są to trzy kawałki siermiężnego metalu śmierci sowicie zwilżonego posoką. Płyną one sobie w średnim tempie, opierając się na rytmicznych akordach, które zostały zmontowane na mocno zapiaszczonych gitarach, którym akompaniuje gruby i zdaje mi się, że potraktowany fuzzem bas oraz nieco plastikowa perkusja z programatora. Brzmieniowo ten materiał przypomina Skandynawię z lat dziewięćdziesiątych, a stylistycznie ówczesny i tamtejszy death metal w stylu Entombed z domieszką surowości Abhorrence i wymiocinami Impetigo. Instrumenty do kupy wzięte mielą zawzięcie i równo. Niekiedy zerwą się do ociężałego kłusu, dostarczając w ten sposób trochę zgniłego mięsa na podobę grind-gore’owych produkcji zza oceanu. Proste i niewyszukane riffy o delikatnie zmiennej agogice, z których od czasu do czasu wyłania coś na kształt zimnego tremolo… pewnie, żeby mięcho się nie zepsuło. Całości towarzyszą obrzydliwe wokale, szczodrze doprawione pogłosem, co daje im efekt jakby dobywały się zza grobu. Evan rzyga nimi zawzięcie zohydzając nam do reszty „Putrefying Flesh”. Nic oryginalnego, ale za to stanowiącego mały kawałek soczystego i podziemnego grania w oparciu o wzorce wyjęte tak na prawdę z końcówki lat osiemdziesiątych, kiedy w Europie zaraza o tym obliczu zaczynała powoli wyłazić na światło dzienne. Duszny i wzbudzający torsje oraz charakterystycznie dla tego gatunku upiększony samplami ze starych filmów o wiadomej tematyce death-grind. Smacznego życzę.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz