THE WATCHER
„Kaosaura” (Re-Issue)
Spread
Evil Productions 2023
Płytka,
o której mam zamiar teraz napisać małe co nieco, to nie jest nowy album w
ścisłym tego słowa znaczeniu. Materiał ten ukazał się bowiem pierwotnie ponad
cztery lata temu w wersji digital, a wrzesień Roku Bestii 2023 przyniósł nam
jego wznowienie na srebrnym krążku, który swym patronatem objęła Spread Evil Productions.
Dobrze się stało, myślę ja sobie, że ta produkcja ukazała się ponownie, gdyż
„Kaosaura” to naprawdę dobra płytka jest. Finowie prezentują nam na niejbez
mała 38 minut rasowego, konkretnego, okultystycznego Black Metalu o rytualnych naleciałościach.
Oczywiście trzonem muzyki Obserwatora jest skandynawska diabelszczyzna II fali
gatunku (czyli siarczyście łojące beczki, wyraźnie zaznaczone, niszczące,
absolutnie brzydkie cztery struny, wiejące chłodem wiosła i bluźniercze
wokalizy), jednak ów klasyczny w swym wyrazie kręgosłup kompozycyjny fińscy
muzycy połączyli ze zniekształconymi partiami tremolo, smolistymi, zdrowo
niekiedy pozawijanymi liniami basu, chorymi, hipnotyzującymi, atonalnymi
partiami popapranych akordów, czy też ciężkimi,
modlitewnymi, zagęszczonymi strukturami o woni pogrzebowych kadzideł.Usłyszymy
tu także sporo intensywności, dynamiki i przytłaczających harmonii gitarowych, charakterystycznych
dla nawiedzonego, klimatycznego Metalu Śmierci, a meandrujące zręcznie,
jadowite akcenty melodyczne podkreślają zawiesisty mrok, jak i niepokojące
wibracje wylewające się z każdej, zawartej tu kompozycji.Brzmienie tego albumu
(podobnie zresztą, jak i muzyka na nim zawarta) jest wyraziste, soczyste i
dosadne, a zarazem ma niesamowicie organiczną naturę, co w prostej linii
przekłada się na to, że płytki tej wybornie się słucha. Nie mówię, że „Kaosaura”
to mistrzostwo świata i okolic, ale jak wspominałem na początku, jest to
naprawdę dobra produkcja, która jak amen w pacierzu spodoba się zwolennikom
twórczości Vinterland, Unanimated, Aosoth, Temple of Baal, czy też wszystkim
zakochanym w „Infernal Battles” i „Inquisitors of Satan” wiadomo kogo. Czekam więc
z niemałym zainteresowaniem, co pokaże The Watcher na swym kolejnym materiale?Zaprawdę,
może być ciekawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz